Początek lipca, polskie lato, które niestety bywa dość kapryśne..
Tego dnia temperatury były bardzo wysokie, a w powietrzu „coś wisiało”..
No i za długo nie wisiało bo już praktycznie od początku przygotowań Oli i Kacpra za oknem padał deszcz.
Na szczęście tuż po ceremonii wszystko się zmieniło, wyszło słoneczko i podczas zabawy,
która odbyła się w Hotelu Wenus w Kobylance pogoda była wręcz wymarzona.
Świetną zabawę zapewnił DJ Sobieski, a animacje dla dzieci przygotował Klaun Czaruś i Kropka.
Dodam jeszcze tylko, że profesjonalny makijaż Panny Młodej wykonała Karolina Kuklińska-Tymko.
A już niedługo na blogu pojawi się plener ślubny Oli i Kacpra !!